Podczas zajęć omawiano między innymi cechy dobrego przewodnika, zasady pierwszego kontaktu i savoir-vivru wobec osób z uszkodzonym wzrokiem, poruszanie się z osobą niewidomą.
W czasie praktycznej części szkolenia widzący wolontariusze wcielali się zarówno w rolę przewodnika, jak i w rolę osoby niewidomej. Poprzez symulacje, sami mogli doświadczyć trudności z jakimi spotykają się niewidomi. Trudności te wynikają nie tylko z samego faktu dysfunkcji wzroku, ale również z niewłaściwego zachowania osób, które nie wiedzą jak pomóc. Podczas praktycznych zajęć ćwiczono poruszanie się w przestrzeni. Uczestnicy szkolenia poruszali się po budynku Fundacji, w mieście, odwiedzili również sklepy.
O tym, na co przewodnicy powinni przede wszystkim zwracać uwagę mówi prowadząca szkolenie- Aleksandra Piotrowska: „Przewodnicy muszą zadbać o bezpieczeństwo osoby niewidomej. Muszą zwracać uwagę na przeszkody znajdujące się pod nogami, ale również na przeszkody znajdujące się wyżej, na przykład na wysokości głowy. Przewodnik musi dostosować tempo poruszania się do tempa osoby, którą wspiera".
O szkoleniu mówi wolontariuszka- Marzena Czaplińska: „Gdy założyłam ciemne gogle straciłam orientację w przestrzeni. Podczas spaceru po mieście trzeba było uważać przede wszystkim na krawężniki i nierówności na chodniku. Przewodnik musi informować o wszystkich przeszkodach".
Paweł Płaczkiewicz- wolontariusz, który jest osoba niewidomą dodaje: „Przewodnik powinien być otwarty na sugestie osoby niewidomej. Jeżeli czegoś nie wie, powinien zadawać pytania. Osoby przypadkowe, które spotkają niewidomego i chcą mu pomóc, zawsze powinny zapytać się, czy pomoc jest potrzebna".
W szkoleniu wzięło udział 14 wolontariuszy.
