32 osoby z niepełnosprawnością ruchową z całej Polski rozpoczynają przygodę z lataniem szybowcem i na paralotni. Rozwiń Skrzydła to pierwszy tego typu projekt w Polsce, który mamy przyjemność realizować.
W dniach 11 do 16 lipca do Konina przyjechało 7 osób na szkolenie paralotniowe. Teoria była połączona z praktyką na lotnisku w Kazimierzu Biskupim. Była to już druga grupa śmiałków, która zostawiła swoje wózki na ziemi, by wzbić się w powietrze.
Wśród uczestników pierwszych warsztatów były trzy kobiety. Julita Kuczkowska z Sulejowa podkreśla, że na co dzień jest zależna od innych – „W powietrzu mogę być samodzielna i wolna. Dla sprawnej osoby to jest niesamowite uczucie, a co dopiero dla osoby z niepełnosprawnością, dla której pokonanie krawężnika jest przeszkodą. Tam wysoko w niebie nie ma ograniczeń.”
„Absolutnie fantastyczne uczucie! Spodziewałem się emocji, ale to jak lecą łzy – połączenie adrenaliny, radości i emocji po wylądowaniu – nie do opisania.” – wspomina Rafał Michalczyk z Warszawy od 18 lat poruszający się na wózku. Grafik komputerowy, pasjonat podróży, clubbingu, gier wideo
i architektury kiedyś myślał o lataniu, ale nie sądził, że kiedykolwiek to marzenie się spełni. Teraz poczuł się wolny od jakichkolwiek barier.
Pierwsi śmiałkowie odbyli już praktyczne i teoretyczne szkolenia szybowcowe w Aeroklubie Stalowowolskim. Mają za sobą pierwsze samodzielne loty! Kolejny warsztat szybowcowy odbędzie się we wrześniu również w Stalowej Woli.
Skąd pomysł
Niepełnosprawni piloci, których sensem życia jest latanie chcieli podzielić się swoją pasją z innymi niepełnosprawnymi. Adam Czeladzki od pięciu lat lata na specjalnie dostosowanym szybowcu.
W 2011r. w RPA przeleciał 1068 km wykorzystując tylko siły natury. Nawet dla zdrowych pilotów jest to pułap często nieosiągalny. Jędrzej Jaxa-Rożen jest zapalonym paralotniarzem i pierwszym w Polsce wyszkolonym pilotem szybowcowym z paraplegią.
Jeden impuls, jedno marzenie, chęć urzeczywistnienia idei i nieopisana radość z realizacji. Przełamywanie barier i stereotypów nie jest proste ale takie działania pokazują, że tak naprawdę można wszystko. Jedyne bariery są w nas samych.
Projekt realizowany jest dzięki środkom Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i 1% podatku.
.gif)
