Za nami weekend i przede wszystkim Andrzejki. Czas wspólnej zabawy, przewidywania, co nam przyniesie przyszłość, ale nie tylko…
W sobotę 28 listopada w gościnnych progach Blues Hostelu pojawiła się grupa uczestników, mam i wolontariuszek z Goliny. Pełni energii i dobrego nastroju szybko zabrali się do niezwykle ważnego zadania. Przygotowanie sali w Centrum Organizacji Pozarządowych zajęło sporo czasu, ale za to efekt był świetny. Mnóstwo balonów i serduszek – przygotowanych wcześniej podczas zajęć w Golinie i Koninie nadało sali zupełnie nowy klimat. Po pracowicie spędzonym przedpołudniu GRUPA TEATRALNA po raz kolejny zaprezentowała nam krótkie etiudy. Wciąż mamy w pamięci ich fantastyczny występ w Sali Ratuszowej kilka miesięcy temu. Mogliśmy znów podziwiać niezwykłe talenty – świetne wyczucie sceny, poczucie humoru i lekkość. Przemek Góralski, który przez kilka miesięcy przygotowywał wraz z grupą to przedstawienie również teraz wspierał swoich aktorów.
Jeszcze ostatnie uwagi i …..Za kilka dni, w czwartek 3 grudnia wystąpią przed publicznością podczas DNIA OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNEJ – w konińskiej hali RONDO. Trzymamy kciuki!
I tak za oknem zrobiło się ciemno, zaczęli pojawiać się kolejni goście – dołączyli uczestnicy konińskich zajęć wraz z mamami. DJ tej imprezy był jak zwykle Maciek, choć tym razem dzielił swoje obowiązki z dwiema wolontariuszkami z Goliny – tańczyliśmy, więc przy różnej muzyce.
Jeśli Andrzejki to oczywiście wróżby. Choć nie laliśmy wosku, to z wielu innych wróżb wiemy, że nasza przyszłość będzie ciekawa. Wiemy też jak będzie miał/miała na imię nasza wybranka. A to, jaką kartę się wskaże, dużo może o nas mówić.
Kilka godzin wspólnej zabawy bardzo szybko minęło, grupa z Goliny nocowała w Blues Hostelu , a rano wszyscy wybrali się do Mc’Donalda – niezbędny punkt każdej wycieczki.
Cieszymy się ze wspólnie spędzonego czasu, do zobaczenia.
Anka Klechniowska