Długo zastanawialiśmy się, dokąd pojechać i co zobaczyć w czasie, kiedy kończą się wakacje a zaczyna kolejny rok szkolny. Odbyliśmy nawet jawne głosowanie, z którego jasno wynikało, że musimy pojechać do poznańskiego ZOO.
Wybraliśmy się pociągiem, Kolejami Wielkopolskimi, gdyż to przewoźnik najlepiej przygotowany do przewozu osób z niepełnosprawnością. Podróż była dla nas wielką przyjemnością za sprawą wygody i bardzo miłej obsługi. Później już tylko spacer ulicami Poznania i dotarliśmy do celu.
Na miejscu czekał na nas Pan Marian, wieloletni pracownik ogrodu i fotograf mieszkających w nim zwierząt. Oprowadzając nas po zakamarkach ZOO, opowiadał fantastyczne historie, które przydarzyły się jemu lub innym pracownikom w kontaktach z niektórymi zwierzętami. Usłyszeliśmy osobliwe i bardzo zabawne historie z życia słoni, które są chlubą poznańskiego ogrodu zoologicznego, oraz małp i tygrysów, które bywają zabawne i bardzo lubią być podziwiane przez zwiedzających.
Chociaż to nie pierwsza nasza wizyta w tym ogrodzie zoologicznym to decyzja była słuszna, gdyż za każdym razem odkrywamy nowe tajemnice i doświadczamy niesamowitych przeżyć w kontakcie z dzikimi zwierzętami.
Bardzo dziękujemy Ogrodowi Zoologicznemu w Poznaniu za gościnność, Panu Marianowi Bądkiewiczowi z działu dydaktycznego za poświęcony czas, Kolejom Wielkopolskim za miłą i bezpieczną podróż oraz Wolontariuszom za pomoc w organizacji wycieczki.
Iwona Grześkowiak