17 maja w konińskim Centrum Kultury i Sztuki mieliśmy zaszczyt zorganizować wyjątkowe spotkanie z Klarą Kochańską-Bajon – pomysłodawczynią, scenarzystką i reżyserką serialu „Matki Pingwinów”. W wydarzeniu wzięli udział rodzice dzieci z niepełnosprawnością z Konina i okolic. Była to poruszająca i inspirująca rozmowa o codzienności, wyzwaniach i sile rodzicielstwa – pełna empatii, zrozumienia i autentycznych emocji.
„Matki Pingwinów” to serial, który opowiada o codziennych zmaganiach matek dzieci z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Główną bohaterką produkcji jest Kamila, zawodniczka MMA oraz jej droga do akceptacji faktu, iż jej synek, Jaś jest w spectrum autyzmu. Inne pary bohaterów to: Michał chorujący na dystrofię mięśni i jego mama Tatiana, Tola, która urodziła się z zespołem Downa i jej mama Urszula oraz Helenka cierpiąca na niezdiagnozowane do końca schorzenie objawiające się nadmierną reaktywnością i wychowujący ją samotnie ojciec Jerzy.
„Matki Pingwinów” to pomysł i dzieło Klary Kochańskiej – Bajon, scenarzystki i reżyserki, autorki nagradzanych w Polsce i za granicą filmów krótkometrażowych. Autorka serialu przyjechała do Konina na zaproszenie Fundacyjnych Mam – grupy wsparcia dla matek dzieci z niepełnosprawnością, podopiecznych naszej Fundacji. Klara nie ukrywa, że jest mamą neuroatypowego syna, a serialowe wątki inspirowane są doświadczeniami zarówno jej jak i innych mam dzieci z niepełnosprawnością, które poznała. – Pomysł na serial, w sensie twórczym, dojrzewał we mnie już jakiś czas. Od początku byłam jednak pewna, że to nie będzie film, ale właśnie serial, aby pokazać złożoność tematyki opieki nad dzieckiem z niepełnosprawnością – powiedziała Klara Kochańska – Bajon.
Serial „Matki Pingwinów” pokazuje zatem zarówno problemy emocjonalne rodziców, takie jak np. strach przed tym, że inni ludzie będą obwiniać ich za niepełnosprawność dziecka, czy poczucie wstydu za dziecko, które radzi sobie mniej lub inaczej w normach społecznych, a także osobiste i rodzinne np. maksymalne skupienie na opiece nad dzieckiem, brak czasu na realizację własnego życia, pracę, pasje a nawet zadbanie o zdrowie własne, a także rozpady związków, małżeństw, relacji, gdy jedno z partnerów nie radzi sobie z sytuacją. Serial pokazuje też problemy organizacyjne w opiece nad dzieckiem z niepełnosprawnością. Znamienny jest wątek Tatiany, która każdego dnia, przez kilka godzin siedzi w samochodzie pod szkołą i czeka, aż zostanie zawołana przez nauczycieli, gdy jej syn będzie chciał skorzystać z toalety. Bo tylko ona może pomóc synowi w czynnościach higienicznych. Żaden z nauczycieli się tego nie podejmie, a szkoła nie zatrudnia asystenta osobistego, który wspierałby dzieci.
– I to jest cała prawda o naszym życiu. Realna i bez upiększeń. Mamy nadzieję, że po obejrzeniu serialu ludzie zostaną z prawdziwym obrazem wyzwań, przed którymi stajemy każdego dnia – przyznały Fundacyjne Mamy podczas spotkania z Klarą Kochańską-Bajon. Wskazały też temat, do tej pory w serialu nie poruszony, a niezwykle ważny dla rodziców: co stanie się z dziećmi, gdy oni z jakiegoś powodu nie będą się mogli nimi zajmować, jak zabezpieczyć przyszłość dziecka, aby jako dorosła osoba było maksymalnie samodzielne i niezależne.
„Matki Pingwinów” to jedna z najbardziej popularnych produkcji filmowych ostatniego roku platformy Netflix. Czy będzie jego kontynuacja? – Tego nie mogę zdradzić. Ale serial cieszy się popularnością nie tylko w Polsce, ale też na świecie. Znalazł się w top 10 Netflix nie tylko w Europie, np. u naszych sąsiadów czy w Hiszpanii, ale także w krajach Ameryki Południowej. Jest zatem nadzieja, że nadawca będzie chciał pokazać dalsze losy bohaterów – powiedziała Klara Kochańska – Bajon.
Spotkanie z Klarą Kochańską-Bajon poprowadziła Magdalena Gajda, pisarka, dziennikarka – reportażystka i storytellerka. Partnerem spotkania było Centrum Kultury i Sztuki w Koninie.
Więcej historii matek dzieci z niepełnosprawnością znajdziecie na: www.osadajanaszkowo.pl oraz www.genniezaleznosci.pl
