Obiecałam przybliżyć Wam treningi jakie odbywają się w Akademii Życia i Samodzielności . Przyszedł czas na kuchnię! Czyli trening kulinarny.
Powiedzenie „Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść” kompletnie się u nas nie sprawdza, wręcz przeciwnie im więcej uczestników tym więcej smakołyków. Wielokrotnie podczas przyjazdu nowego mieszkańca słyszymy słowa „ale ja nie potrafię gotować, nigdy tego nie robiłem/nie robiłam”. I otóż to..
W domach rodzinnych, kochający rodzice tak bardzo chcą zająć się swoim „niepełnosprawnym” dzieckiem, że wyręczają je we wszystkich czynnościach a zwłaszcza tych kulinarnych. I tu zwrócę się do rodzin: Kochani! Wasze dzieci czy to te młodsze, czy te starsze dokładnie potrafią to wszystko co Wy, ale niestety nie mogli się o tym przekonać, ponieważ nigdy nie próbowali.
Przyjeżdżając do Akademii Życia i Samodzielności nagle odkrywają, że potrafią wymyślić i ugotować obiad nie tylko dla siebie, ale dla całej dziewięcioosobowej grupy. Niesamowite prawda? A wszystko zaczyna się od pierwszego kroku czyli od pierwszego treningu kulinarnego. Pod okiem i przy wsparciu asystenta uczestnik znajduje przepis, następnie planuje listę niezbędnych zakupów i realizuje ją w wybranym przez siebie sklepie. Gdy wszystkie produkty wylądują na stole, wszyscy mieszkańcy przystępują do wcześniej obmyślonego planu przygotowywania, gotowania i pieczenia. W ruch idą garnki, patelnie, blachy, przyprawy, tłuczki do mięsa, wyciskarki do czosnku, tarki do warzyw i wiele innych przyrządów. Tu nie ma rzeczy niemożliwych.
Na potrzeby osób z uszkodzeniem rdzenia kręgowego skonstruujemy innowacyjną łyżkę, widelec, nóż a nawet deskę do krojenia z której nie ucieknie żaden ziemniak. Gotowanie to nie tylko czas nauki, ale także wspólnego poznawania siebie, świetna integracja, wymiana umiejętności oraz wiele śmiechu. Każdy znajduje sobie rolę w której najlepiej się czuje. Jeden chętnie kroi cebulę, inny obiera ziemniaki a jeszcze inny miesza zupę w ogromnym garnku. Zapachy unoszą się w całym mieszkaniu a nawet na klatce schodowej. Oczywiście do treningu należy również sprzątanie i przygotowanie stołu. Efektem tych kuchennych rewolucji są przepyszne, zdrowe zupy, wieloskładnikowe dania, posiłki wegetariańskie oraz ciasta i desery.
Każdego dnia zachwyca nas kreatywność i pomysłowość mieszkańców. Po wielu tygodniach pobytu jesteśmy pewni, że każdy z uczestników potrafi przyrządzić ciepły posiłek i już nie wypowie słów „nie potrafię gotować”. Powiem więcej: niejeden z mieszkańców wprawi w zadziwienie swoich bliskich i pokaże , że niepełnosprawność to nie przeszkoda w kulinarnych wyzwaniach.
Trening kulinarny jak każdy inny jest ważnym elementem projektu realizowanego w Fundacji im Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ. To dzięki takim treningom niezależne, samodzielne życie jest już tylko na wyciągniecie ręki.
Małgosia Tyczewska
Projekt Akademia Życia i Samodzielności jest finansowany z środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.