Maj był niezwykle ciekawym miesiącem dla wszystkich uczestników Akademii Życia. Pozwolił nam bardziej się zintegrować, przez co nasz pobyt w Koninie stał się jeszcze atrakcyjniejszy.
Choć początek miesiąca do najcieplejszych w roku nie należał, to z biegiem czasu sytuacja poprawiła się na tyle, że w końcu mieliśmy okazję do wspólnych ,,wypadów”. Największą popularnością cieszyły się u nas przechadzki na konińskie bulwary, gdzie wreszcie mieliśmy okazję czerpać z solidnie (w końcu!) przygrzewającego majowego słońca. Podczas spacerów, humory dopisywały na tyle, że zawsze znalazł się wspólny temat do żartów co pozytywnie wpłynęło na stan naszego morale.
W trakcie trwania długiego weekendu majowego postanowiliśmy wybrać się do kina, by obejrzeć jakiś ciekawy film. Nasz wybór padł ostatecznie na horror ,,Uciekaj!”. Po seansie uznaliśmy, że najlepszą recenzją tego filmu, będzie stwierdzenie, że nie był on najwyższych lotów, jak na standardy tego gatunku.
Z racji, że pogoda dopisywała, mieliśmy okazję do wyjazdów w plener. Pierwszą z nich była konińska Noc Muzeów. Jak się okazało, była to doskonała okazja, by dokonać niejako ,, podróży w czasie”. Mieliśmy okazję obejrzeć i przywdziać stroje pochodzące z wielu różnych epok historycznych, obejrzeć pokazy militariów, czy też obejrzeć wiele ciekawych eksponatów związanych z historią na przestrzeni wieków. Największe wrażenie zrobił na nas nasz asystent Dawid, który w stroju starożytnego wojownika świetnie oddawał realia tamtej epoki.
Choć integracja i zabawa to rzeczy bardzo ważne, nie zapomnieliśmy również o innych niezwykle istotnych rzeczach. W maju większość uczestników Akademii Życia rozpoczęła praktyki zawodowe. Główną ich zaletą jest to, że są one indywidualnie dopasowane do potrzeb i wymagań każdego z nas. Stanowią również milowy krok w drodze do pełnej samodzielności. Wraz z końcem czerwca okaże się, ilu z nas będzie miało okazję by podjąć dalszą pracę na stażu.
Nasze znakomite nastroje zainspirowały nas do tego, by zorganizować wyjście do jednego z konińskich klubów. Ten pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż wszyscy doskonale się bawiliśmy i staraliśmy rozgrzać parkiet do czerwoności!
W ogromie wydarzeń, jakie miały miejsce w maju nie zabrakło również miejsca na dużą dawkę sportowych emocji. Dzięki pomocy fundacji ,,Otwarcie” dostaliśmy okazję by udać się do Poznania na mecz Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań, a Lechią Gdańsk. Dla niektórych z nas była to pierwsza w życiu okazja, by na żywo obejrzeć mecz piłkarski. Choć mecz stał na niezbyt wysokim poziomie, i w rezultacie skończyło się bezbramkowym remisem, to myślę, że nikt nie mógł czuć się zawiedziony. Mieliśmy szansę obejrzenia sportowego widowiska z poziomu stadionu, i wczuć się w klimat sportowego święta. Jeszcze długo będziemy wspominać ten wyjazd z uśmiechem na ustach.
Miniony miesiąc minął nam w naprawdę fajnej i przyjemnej atmosferze. Przekonaliśmy się, że wspólnie możemy spędzić czas bardzo pozytywnie, a wrażenia jakie wynieśliśmy z naszych ,,przygód” mogą przełożyć się bardzo pozytywnie na utrwalanie wzajemnych relacji i wzmocnienie przyjaźni. Zdaliśmy sobie również sprawę, że nawet mimo trudnych momentów jakie nieuchronnie muszą nastąpić to zawsze możemy liczyć na dużą dawkę wsparcia i dobrego słowa od pozostałych współuczestników Akademii Życia.
Sebastian Mamajek
