Kilkunastu wolontariuszy Fundacji Im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ wzięło udział w inspirujących warsztatach weekendowych 22-23.04.2017.
Warsztat poprowadziła dla nas fantastyczna Malwina Pokrywka ze Stowarzyszenia Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych. Pełni zapału, wbrew kiepskiej pogodzie aktywnie włączyliśmy się w integrujące oraz rozwijające ćwiczenia. Rozmawialiśmy o roli wolontariatu fundacyjnego w naszym życiu. Aby nasze działania przyniosły dobry efekt ważne jest to byśmy czuli się ważnymi członkami zespołu – każdy z nas wnosi do niego cząstkę siebie, swoich doświadczeń. Warsztaty pozwoliły na lepsze poznanie się młodszych i starszych stażem wolontariuszy.
W zespole siła! Mogliśmy sprawdzić moc tego hasła podczas ćwiczeń proponowanych przez Malwinę. Masowaliśmy wzajemnie swoje EGO pisząc wyłącznie miłe słowa, z klocków powstały symbole wolontariatu. Jedna z grup opowiedziała za pomocą klocków krótką historię o uwięzionym w domu niepełnosprawnym chłopcu – z pomocą asystenta udaje mu się z niego wydostać i zacząć pełniej żyć. Druga grupa przedstawiła symbole wolontariatu, między innymi piękne, ażurowe serce. Świetną, wymagającą kreatywności zabawą było wymyślenie gry planszowej, której tematem mogło być każde z działań Fundacji PODAJ DALEJ w które zaangażowani są wolontariusze.
Aby łatwiej było zrealizować cele i te osobiste i te grupowe warto jest poznać metody skutecznej komunikacji. Co nam w niej pomaga, a co utrudnia nam kontakty. Rozmawialiśmy o otwartości, o szacunku dla siebie i innych ludzi, o empatii.. Po burzy mózgów przećwiczyliśmy w praktyce negocjowanie, wymienialiśmy miedzy sobą przedmioty starając się jak najlepiej je zareklamować. Nasz mózg selekcjonuje informacje i warto o tym pamiętać. Jak i o tym, że w życiu codziennym komunikat JA jest dla komunikacji zdecydowanie lepszy niż komunikat TY, a asertywność ma kilka twarzy. W zależności od naszego nastawienia możemy postąpić asertywnie, agresywnie lub pasywnie.
Podczas warsztatów byliśmy ‘Wampirami’, „Członkami rodziny królewskiej” czy „Marsjanami”. Większość z nas po raz pierwszy mogła także wcielić się w rolę policjantów oraz w mafię. Ta zabawa integracyjna była bardzo emocjonująca, wymagała dużej spostrzegawczości. Tym razem mafia skutecznie wyeliminowała policjantki i policjantów.
Wszystko, co dobre kończy się… zbyt szybko. Nadszedł czas na pakowanie walizek – w mojej znalazły się: rewelacyjna atmosfera, nowa wiedza, inspirujące ćwiczenia, przede wszystkim jednak czas spędzony z fantastycznymi ludźmi.
Anna Klechniowska