Plan spotkania w dniu 12 października 2013 wyglądał następująco:
13.00 KSN START WARSZAWA- MUSTANG KONIN
15.00 ŁTRSN ŁÓDŹ – KSN START WARSZAWA
17.00 MUSTANG KONIN – ŁTRSN ŁÓDŹ
Drużyna ze Stolicy wielokrotny mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski był poza naszym zasięgiem i szybko zorientowaliśmy się, że tego meczu nie wygramy, ale i założenia były podobne mieliśmy się skupić na meczu z Łodzią.
Wynik spotkania z Warszawą 86-34 dla KSN START Warszawa punkty dla naszego zespołu zdobyli:
Janusz Sujecki 2,Przemysław Stelmasik 9, Jarosław Wilczyński 4,Marcin Kupiecki 6, Marek Bystrzycki 4,Adrian Lipiński 2,Mateusz Tylak 7.
Kluczowy miał być dla nas mecz następny. To na ten mecz przygotowywaliśmy się intensywnie, gdyż z grupy awansować dalej mogły tylko dwie drużyny z pierwszego i drugiego miejsca, trzecia odpadała z rozgrywek.
Szybko okazało się że mecz Warszawy z Łodzią nie został rozegrany, ponieważ drużyna z Łodzi nie posiadała aktualnych badań lekarskich. Nam pozostało czekać do godziny 17.30, czy książeczki zdrowia zawodników z Łodzi dotrą na halę i czy mecz, na który tak czekaliśmy odbędzie się.
Okazało się jednak, że Łodzianie nie mają aktualnych badań lekarskich i nasz mecz też został odwołany – drużyna z Łodzi oddała go walkowerem.
Pozostaje niedosyt, że nie doszło do konfrontacji tych drużyn na parkiecie, bo zapowiadał się bardzo ciekawy pojedynek. Pozostaje nam cieszyć się z awansu z drugiego miejsca i przygotowywać się do zawodów półfinałowych, które odbędą się w dniach 8-10 listopada w Konstancinie.
Skład naszej drużyny: Przemysław Stelmasik, Janusz Sujecki, Jarosław Wilczyński, Mateusz Tylak, Marek Bystrzycki, Adrian Lipiński, Andrzej Wojciechowski kapitan Marcin Kupiecki oraz nasz niezastąpiony pomocnik Krzysztof Raźny. Drużynę pod nieobecność trenera Stanisław Łuszyńskiego poprowadził Marek Bystrzycki. Mamy nadzieję, że nasz zawodnik Robert Wiśnik w następnym turnieju zostanie już dopuszczony do gry i będziemy mogli wystąpić w optymalnym składzie.
TRZYMAJCIE KCIUKI I KIBICUJCIE NAM DALEJ MUSTANG GOOOOOO!!!!
