Muzyczna podróż (muzykoterapia I stopień)
Czym jest muzyka? Jest zapewne wiele odpowiedzi na tak prosto postawione pytanie. Oprócz tych naukowych są także wypływające z serca, intuicyjne odpowiedzi poszczególnych osób, gdyż dla każdego z nas muzyka może być bardzo intymnym, indywidualnym przeżyciem. Muzyka jest światem. Człowiek zdobywa w tym świecie i przeżywa własne doświadczenia (Nordoff, Robbins).
Uczestnicy warsztatów muzykoterapeutycznych mieli okazję doświadczyć siły oddziaływania muzyki. Muzyka poruszała, dotykała, prowadziła, uspokajała, pobudzała wyobraźnię, wywoływała wspomnienia. Zaznaliśmy tego, że muzyka jest uniwersalnym środkiem przekazu, jedną z metod porozumiewania się. Można powiedzieć, że jest mową bez słów, językiem uczuć. Dociera do wnętrza człowieka, rozbudza jego uczucia i emocje.
Nie ma dźwięku bez ruchu – stąd podczas naszego spotkania nie zabrakło też tańca, eksperymentów z dźwiękiem i ruchem.
Zależało mi ta tym, aby przedstawić muzykoterapię jako dziedzinę fascynującą, połączenie nauki, sztuki, a także pogranicze różnych dyscyplin. Muzykoterapia to z pewnością intensywnie międzyludzka praktyka. Niebagatelną rolę w posługiwaniu się muzyką jako terapią odgrywa intuicja. Jestem przekonana, że uczestnicy we wspólnej podróży z muzyką mogli poznać lepiej samych siebie oraz obudzić, czy też może rozbudzić swoją intuicję.
Badania przeprowadzone przez dr Dorit Amir, których celem było ustalenie, co się dzieje podczas procesu muzykoterapii pozwoliły wyłonić kilkanaście znaczących elementów muzykoterapii. Na poziomie intrapersonalnym wyłoniły się m.in:
– moment świadomości i wglądu, kiedy nagle intuicyjnie pojawia się nowe znaczenie czegoś ważnego;
– moment akceptacji, kiedy człowiek akceptuje siebie bez zastrzeżeń albo choćby częściowo, w sposób jaki nie miał miejsca nigdy przedtem;
– moment wolności, kiedy ustępuje napięcie;
– moment poczucia scalenia i integracji, któremu towarzyszy uczucie pełnego spokoju;
– moment poczucia kompletności i dokonania;
– moment intymności, kiedy zarówno muzykoterapeuta, jak i jego pacjent osiągają nowy, głębszy – poziom intymności fizycznej, emocjonalnej i duchowej;
– moment ekstazy i radości, kiedy muzykoterapeuta i klient doświadczają ekscytującej, żywiołowej radości w czasie swojej wspólnej muzycznej podróży;
– moment niespodzianki, kiedy muzykoterapeuta i pacjent są zaskoczeni jakością i intensywnością swoich wspólnych doświadczeń muzycznych albo doświadczeń pacjenta;
– moment wewnętrznej transformacji, kiedy pacjenci doświadczali bardzo silnej zmiany, która głęboko wpłynęła na ich życie.
Myślę, że uczestnicy wielu takich momentów doświadczyli podczas naszego spotkania.
Muzykoterapeuta to człowiek otwarty, szukający inspiracji, nastawiony na ciągłą naukę, praktykę, doświadczenie. Zachęcam do odkrywania swoich sposobów stosowania muzykoterapii, bycia sobą, podążania za swoją intuicją.
Życzę Wszystkim terapeutom: poznawajcie cierpliwie i z radością siebie oraz swoich podopiecznych, korzystajcie z bogactwa, jakie daje muzyka w jej najszerszym ujęciu.
Muzyczna przygoda – impuls do rozwoju (muzykoterapia II stopień)
Jednym z tematów muzykoterapeutycznej sesji przeprowadzonej podczas szkolenia była „Przygoda”. Dostrzegliśmy w słowie „przygoda” wielki potencjał, podczas dyskusji najczęściej pojawiały się słowa, ryzyko, odwaga, spontaniczność, wychodzenie ze strefy komfortu, podróż, coś nieoczekiwanego. Zainspirował nas pewien cytat: „Nie chcemy przygody dla niej samej, ale dlatego, że wymaga czegoś od nas dla innych. Nie chcemy uczestniczyć w niej samotnie, chcemy mieć w niej udział z innymi”. (Stasi Eldredge, Urzekająca. Odkrywanie tajemnicy kobiecej duszy).
Można powiedzieć, że muzykoterapia stała się naszą podróżą – w głąb siebie i w kierunku innych, przeżyliśmy razem przygodę – każdy zaczerpnął podczas tej wędrówki coś, co będzie impulsem do dalszego rozwoju.
Dźwięk to ruch, a ruch to dźwięk. Do tego zdania uczestnicy II stopnia warsztatów muzykoterapeutycznych odwoływali się dość często. Ten intensywny czas był wprost wypełniony dźwiękami i ruchem, wspaniałą energią i zaangażowaniem uczestników.
Tym razem nowym wyzwaniem była transmisja części warsztatów on – line – wedle koncepcji „podglądania przez dziurkę od klucza”. Do muzycznej przygody zaprosiliśmy osoby, które nie mogły przybyć na nasze wydarzenie osobiście. Myślę, że udało się osiągnąć pewien rodzaj interakcji i połączenia. Doświadczyliśmy przebywania we wspólnej przestrzeni stworzonej przez dźwięki.
Szkolenie z założenia stanowiło formę terapii dla samych terapeutów, jak również, rzecz jasna, było nakierowane na zdobycie wiedzy i nowych umiejętności koniecznych do pracy terapeutycznej. Wszelkie aktywności podjęte podczas szkolenia miały zarówno wymiar edukacyjny, a także sprzyjały rozwojowi osobistemu każdego uczestników – tak aby to wspaniałe narzędzie, jakim jest muzykoterapia miało szansę wpłynąć na samych terapeutów.
W muzycznych i ruchowych zarazem poszukiwaniach zależało mi na tym, aby osoby biorące udział w warsztatach podążały za swoją intuicją, działały spontanicznie, czasem bez zbędnego namysłu i analizowania. Za bardzo bowiem żyjemy w naszych głowach – rozważając, badając – a to blokuje niekiedy głęboko ukryty w nas potencjał. Działanie, doświadczanie, eksperymentowanie, pozbywanie się blokad – to były kluczowe słowa.
Z doświadczenia wiem, że muzyka jest dla każdego z nas bardzo intymnym, indywidualnym przeżyciem. Muzyka jest światem. Człowiek zdobywa w tym świecie i przeżywa własne doświadczenia (Nordoff, Robbins). Z pewnością uczestnicy warsztatów muzykoterapeutycznych mieli okazję doświadczyć na sobie siły oddziaływania muzyki. Dźwięki poruszały, dotykały, prowadziły, uspokajały, aktywizowały, pobudzały wyobraźnię, wywoływały wspomnienia. Za pomocą muzyki znaleźliśmy drogę do siebie samych i do drugiego człowieka. Muzyka ułatwiła nam komunikację. Można powiedzieć, że muzyka jest mową bez słów, jest językiem uczuć. Dociera do wnętrza człowieka, rozbudza jego uczucia i emocje.
Pracowaliśmy wiele ze swoim głosem – czerpaliśmy inspiracje z obrazów, słów, pojęć. Z upływem czasu grupa coraz bardziej odważnie wyrażała siebie poprzez dźwięk i ruch. Jednym z elementów moich warsztatów muzykoterapeutycznych jest nauka tańców z różnych stron świata – piękne melodie, których na co dzień nie słyszymy w środkach masowego przekazu urzekają, dodają energii wprowadzają we wspólny rytm. W kręgu tańczyliśmy ten sam taniec, a jednak każdy tańczył go na swój unikalny sposób.
Muzykoterapia to, w moim przekonaniu, przygoda na całe życie. Nie da się jej zaszufladkować (jest to przecież dziedzina interdyscyplinarna – pogranicze różnego rodzaju arteterapii). Nie da się muzykoterapii uporządkować, jednoznacznie objaśnić, to ciągły rozwój, dynamizm, zdanie bez kropki, otwarte pytania oraz nieustające poszukiwania, wrażliwość
i czujność. Myślę, że uczestnicy doświadczyli wielu pięknych i otwierających momentów podczas naszego spotkania. Muzykoterapeuta to człowiek otwarty, szukający inspiracji, nastawiony na ciągłą naukę, praktykę, doświadczenie. Zachęcam każdego z Was do odkrywania swoich sposobów stosowania muzykoterapii – w zgodzie ze sobą, podążania za swoją intuicją.
Marta Berdel
Pedagog tańców etnicznych, instruktor tańców polskich, muzykoterapeuta.
Prowadzi zajęcia otwarte zajęcia zatytułowane „Taniec rekreacyjny – tańce z różnych stron świata.”
Współpracuje z różnymi organizacjami i instytucjami kultury z Rzeszowa a także z całej Polski., m.in. z:
– Akademią 50 Plus;
– Polskim Związkiem Niewidomych – Oddział Podkarpacki;
– domami kultury;
– Fundacją „Podaj Dalej” z Konina;
– Europejskim Stowarzyszeniem Aktywności Ruchowej 50+ (ESPAR 50+).
W różnych grupach i organizacjach prowadzi spotkania bazujące na metodach muzykoterapeutycznych i choreoterapeutycznych m.in. w Rzeszowie w NZOZ „Therapia”, w Centrum Dziennej Aktywności dla dzieci i młodzieży w Zespole Szkół w Łące prowadzonym przez „Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Sprawnej Inaczej w Trzebownisku”, jak również w Stowarzyszeniu Przyjaciół Młodzieży Specjalnej Troski w Łańcucie.
Interesuje się dramą, ruchem autentycznym, terapią tańcem i ruchem, kulturą tradycyjną, etnografią.
Wraz z tancerzem i choreografem oraz nauczycielem tańca Danielem Sandu organizuje w Warszawie cykliczne warsztaty zatytułowane Ciekawość tańca (Dance curiosity).
Etno.wirownia https://www.facebook.com/Etnowirownia-151366298354618
Holinga https://www.facebook.com/profile.php?id=100057029426594
Dancerous (Grupa otwarta) https://www.facebook.com/groups/420424108880622
Artykuł powstał dzięki współpracy w ramach projektu „Arteterapia drogą do twórczej integracji V” współfinansowanego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz 1%.