Minął listopad. Kolejny miesiąc w Akademii. Za nami już połowa pobytu i nadal utrzymujemy zawrotne tempo pracy. Nasz grafik jest wypełniony po brzegi 🙂
Zacznijmy jednak od początku. Ten miesiąc rozpoczęliśmy od wyjazdów do domu na Dzień Wszystkich Świętych. Była to dla nas okazja do odpoczynku, spotkania się z dawno nie widzianymi bliskimi i spędzenia tych kilku dni w gronie rodzinnym. Po powrocie przyszedł czas na dotychczasowe obowiązki, a także nowe zadania. Tomek, Kuba i ja rozpoczęliśmy przygodę z social mediami. Dzięki Emilii Wasielewskiej zgłębiamy tajniki działania mediów społecznościowych. Podczas zajęć udało się nam stworzyć dla Akademii fanpage’a na Facebooku, na którym zamieszczamy różne informacje na temat naszego życia i tego czym się na co dzień zajmujemy, a jest tego sporo 🙂
8 listopada uczestniczyliśmy w konferencji ,, Niepełnosprawni na rynku pracy” w Łodzi. Konferencja dotyczyła sytuacji zawodowej osób niepełnosprawnych. Podczas spotkania wypowiadało się wiele osób, które miały różne opinie na ten temat. Również Joanna Obiała, nasza doradczyni zawodowa miała swoje ,, 5 minut ‘’ 🙂 Było to dla nas cenne doświadczenie. Wynieśliśmy z tego spotkania bardzo ważne informacje, które być może będziemy mieli okazję wykorzystać w przyszłości.
Kolejnym ważnym wydarzeniem była Gala Integracji w Warszawie. Podczas tego wydarzenia również przybliżano różne aspekty dotyczące życia codziennego osób niepełnosprawnych. Oprócz tego mogliśmy spotkać osoby znane z pierwszych stron gazet czy z telewizji. Galę uświetniły występy: stand – up’era Jacka Nocha, który rozbawił nas swoim niebywałym poczuciem humoru, wokalisty Romana Roczenia, a także perkusisty Vlodiego Tafela i jego zespołu. Na koniec mieliśmy przyjemność posłuchać największych przebojów grupy Pectus podczas ich koncertu akustycznego. Było to dla nas pierwsze wydarzenie tego typu i bardzo się cieszymy, że mogliśmy tam być i integrować się z innymi osobami, które są w podobnej sytuacji jak my. Miłe wspomnienia zostaną z nami na zawsze.
Na koniec krótko o naszych akademickich postępach 🙂 Z każdym dniem są one coraz większe. Coraz lepiej radzimy sobie z czynnościami życia codziennego, co nas i naszych asystentów ogromnie cieszy. Mimo różnych, nie zawsze miłych doświadczeń, spadków formy, czy różnych kryzysów staramy się nie załamywać i idziemy dalej do przodu, bo przed nami kolejne przygody, ale o tym napiszemy w swoim czasie 🙂
Magdalena Dera