Przeszliśmy szkolenie z savoir vivre w biurze z panią Justyną Olejnik. Przez cały miesiąc szkoliliśmy się również z zakresu pozycjonowania stron w Internecie, social media i reklamy. Nowe zajęcia nie ominęły graficzek, które oprócz dodatkowych godzin z Mileną rozpoczęły szkolenie w programie Lightroom z panią Magdą Modelską. W dalszym ciągu kontynuujemy szkolenie z programu MS Office oraz zajęcia z języków angielskiego i niemieckiego.
W lipcu kolejny raz zaszczycił nas swoją obecnością prof. Tomasz Tasiemski. Na spotkaniu rozmawialiśmy o możliwościach dostosowania wózka oraz samochodu do indywidualnych potrzeb osoby niepełnosprawnej. Był też czas na nasze prywatne pytania.
Marcin Kochanowski nie daje o sobie zapomnieć i zorganizował nam warsztaty dotyczące emocji i radzenia sobie z nimi.
Dbając o nasze zdrowie Iza Mnich, Magda Fabisiak oraz Mateusz Traczyk zorganizowali nam warsztaty dla kobiet z Akademii oraz Fundacji na temat nietrzymania moczu oraz ćwiczenia mięśni Kegla. A że mięśni mamy dużo więcej to w zadbaniu o nie pomagał nam nasz nowy fizjoterapeuta praktykant Bartłomiej. Jak wiadomo od zdrowia do urody mały krok, więc wzięliśmy udział w warsztatach z kosmetyczką Weroniką Górną – Dryjer. Na tych zajęciach byli z nami również fryzjer i fotograf, co zaowocowało profesjonalną sesją zdjęciową! Za obiektywem aparatu stanął Adrian Józefacki z Agencji Modne Media.
Jak na wakacje przystało mieliśmy także chwile relaksu. Wybraliśmy się na piknik w gospodarstwie Pradolina, gdzie integrowaliśmy się z ekipą z Fundacji. Mieliśmy zapewnionych mnóstwo atrakcji tj. wspólne robienie pizzy, jazda konno, strzelanie z łuku, pieczenie kiełbasek i śpiewanie przy ognisku.
W ramach dnia sportu zorganizowanego przez Patrycję i Martę odbyły się ekscytujące rywalizacje: tor przeszkód, kręgle, karmienie siebie nawzajem z zasłoniętymi oczami kiślem, robienie make – up’u z przepaską na oczach, kalambury i zabawa w "kim jestem?". Grupa bardzo się zaangażowała w konkurencje, zacięcie rywalizowaliśmy ze sobą. Za udział w zabawach zostały wręczone przez organizatorki nagrody.
W lipcu nie zabrakło nam także imprez. Bawiliśmy się na urodzinach Sylwii przy pysznym torcie, świętowaliśmy razem z Panią Wandzią jej imieniny oraz celebrowaliśmy obronę licencjatu Mateusza przy szampanie Picolo. To był udany miesiąc dla naszego rodzynka, bo oprócz uzyskania wyższego wykształcenia Fundacja pomogła spełnić jego marzenie – Andrzej Adamski przewiózł Mateusza Harleyem Davidsonem!
To nie koniec naszych atrakcji. Kasia z pomocą Klaudii – wolontariuszki, zabrała nas na spontaniczny wyjazd nad jezioro w Mikorzynie. Była piękna pogoda, zrobiliśmy sobie mały piknik, nabraliśmy wakacyjnych kolorków, wszyscy odpoczęli i nabrali energii na kolejne dni ciężkiej pracy.
Lipiec był dla nas okresem pełnym zajęć zawodowych oraz warsztatów i szkoleń. Nie brakowało też czasu na aktywny wypoczynek, który nam pomógł oderwać się od natłoku zajęć. Przed nami ostatni miesiąc w mieszkaniach treningowych. Mamy nadzieję, że będzie równie fajnie jak w poprzednich miesiącach.