Kobiety w różnym wieku i różnych zainteresowaniach i doświadczeniach łączy chęć łamania stereotypów. Przez swój udział pokazują, że kobieta na wózku to przede wszystkim kobieta pełna odwagi, pasji oraz determinacji, a wózek jest tylko tłem.
Niezależnie od barier i ograniczeń podejmujemy nowe wyzwania, które są dla nas odpowiedzią na pytanie, – kimjestem, co jest dla mnie ważne. Dla tych odważnych i pełnych determinacji kobiet to wspaniała okazja do zaprezentowania się, zmiany swojego wizerunku, ale także poczucie, że udział w konkursie spowoduje zmianę w społecznym postrzeganiu niepełnosprawnych kobiet.
Niezależnie od tego, czy udział zakończy się sukcesem to kandydatki podkreślają, że ważny jest udział, możliwość poznania innych kobiet. Rywalizacja i chęć dostania się do finału to oczywiście bardzo silna motywacja, ale dla większości kandydatek podjęcie takiego wyzwania było jedną z najważniejszych decyzji życiowych.
Taką decyzję – nieistotne czy spontaniczną czy przemyślaną podjęły cztery wspaniałe dziewczyny z Konina – dwie z nich: Ania Sztamblewska i Aneta Kawecka to rodowite koninianki, natomiast Marta Smorczewska i Marta Stogińska zamieszkały w Koninie kilka miesięcy temu. Obie Marty biorą udział w projekcie Akademia Życia realizowanym przez Fundację Imienia Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ i w ramach tego projektu przez pół roku (do końca sierpnia 2014 roku)uczą się samodzielności w mieszkaniach treningowych.
Pomimo wielu zajęć dziewczyny z chęcią zgodziły się na chwilę zwierzeń – poznajcie Państwo fantastyczne oraz pełne planów kandydatki do tytułu Miss Polski:
Ania Sztamblewska to osoba wiedząca, czego chce, zorganizowana i dążąca do wytyczonego celu z determinacją. Nie boi się marzyć, choć tak naprawdę jest realistką i stara się do spraw podchodzić z dystansem. Nie zdziwiło mnie, gdy na moje pytanie o dziecięce marzenie odpowiedziała – chciałam być nauczycielką. Teraz dorosła już Anna pracuje ispełnia się w pracy wymagającej dużej komunikatywności i kontaktów z klientami firmy.Ania nie boi się prozy życia – każdy zwykły dzień bywa podobny do poprzedniego, ale zawsze jest w nim czas na pracę, rozmowy czy spotkania z przyjaciółmi – skype daje Ani możliwość codziennych kontaktów z bliskimi jej osobami. Ania lubi ciekawe programy telewizyjne i gry dające możliwość poszerzenia swoich możliwości i dające jednocześnie chwile relaksu.
Niczego jednak nie można porównać z tańcem na wózkach – to pasja Ani, pasja, którą chciałaby rozwijać. I jeszcze być sprawniejszą, aby została wynaleziona metoda, która pozwoliłaby stanąć na nogi.
Do udziału w konkursie zgłosiła się sama, jak tylko usłyszała o nim. Stwierdziła, że musi wziąć w nim udział – to na pewno będzie fantastyczna przygoda! Poznać nowych ludzi, sprawdzić się – to najważniejsze. Mniej ważna jest rywalizacja i fakt, że to konkurs.Jak twierdzi Ania „Jest duża konkurencja, ale mimo wszystko jestem szczęśliwa, że otrzymuję dużą liczbę głosów". Przepis na pielęgnację urody Ani: „Staram się, co jakiś czas chodzić do manikiurzystki zrobić sobie paznokcie, od czasu od czasu nakładam sobie maseczkę oczyszczającą, farbuję włosy i oczywiście nakładam makijaż" Do swojego udziału podchodzi z dystansem – wierzy w sukces i czeka, co przyniesie czas – a teraz to pora glosowania, bardzo ważna dla każdej z kandydatek – głosujmy.
wyślij SMS na numer 72068 o treści: TC.JEDYNA.34
***
Dla Anety Kaweckiej najważniejszy jest kontakt z ludźmi, pomaganie innym, bycie blisko ludzi i zdobycie ciekawego zawodu. Choć nikomu jeszcze nie pomaga zawodowo to cieszy się, że ludzie lubią z nią przebywać, ma wielu oddanych przyjaciół. Mówi o sobie: „Jestem istotą społeczną – mój zwykły dzień jest dość zorganizowany – to przede wszystkim studia." Weekendy spędza towarzysko, często wyjeżdża z przyjaciółmi, choć ma też takie dni, gdy chce być sama i np. słuchać muzyki ze słuchawkami na uszach.
„Pasjonuje mnie kosmetologia, chciałabym się w niej spełniać także zawodowo, interesuję się psychologią – wszystkiego próbuję, staram się nie ograniczać do jednego rodzaju muzyki czy literatury"- mówi Aneta.
"Studiowanie marketingu nie jest proste, to trudny kierunek, ale jednocześnie studiowanie w PWSZ w Koninie daje możliwość dużej samodzielności – nie ma tu barier architektonicznych.
Marzenia?-Kurs pielęgnacji paznokcia i ukończenie kursu prawajazdy.Lubię eksperymenty modowe, makijażowe – wszystko zależy od czasu i okoliczności. Zakładam, że po konkursie nadal będziemy utrzymywać kontakty z dziewczynami i udowodniłam sobie, że mam w sobie dużo silnej woli. Trzeba wierzyć w siebie, a wtedy na pewno się uda.
O konkursie słyszałam już rok temu a w tym roku namówili mnie przyjaciele – stwierdziłam, ze muszę spróbować. Dwa zdjęcia – twarzy i sylwetki oraz 5 formularzy to wszystko, co wymagane było podczas rekrutacji – a teraz wszyscy mają możliwość zagłosować. Lubię rywalizację, ale nie za wszelką ceną – motywuje mnie to, że mam możliwość poznania fajnych dziewczyn, chciałabym dostać się na warsztaty tygodniowe z wizażystą, fryzjerem oraz wziąć udział w finałowej gali.Teraz jednak trwa glosowanie – do 7 czerwca – każdy głos ma znaczenie".
wyślij SMS na numer 72068 o treści: TC.JEDYNA.64
***
Marzeniem Marty Smorczewskiej było być tancerką lub strażakiem ratującym ludzkie życie. W części się ono spełniło, Marta wspólnie ze swoją koleżanką Patrycją pilnie ćwiczą pod okiem trenerki Katarzyny Bloch tango, walca i inne tańce. Trwają intensywne przygotowania do Mistrzostw Polski w tańcach na wózkach – trzymajcie Państwo kciuki za całą naszą ekipę 25.05.2014 – Łomianki.
Dla Marty to pokazanie swoich możliwości, sprawdzenie siebie i możliwość pokonania pewnych obaw i ograniczeń.
Marta może rozwijać swoje pasje, od kilku miesięcy uczestniczy w projekcie AKADMIA ŻYCIA (Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ), gdzie zdobywa umiejętności niezbędne do uzyskania samodzielności życiowej, Zawodowo chciałaby skoncentrować się na grafice komputerowej – wspólnie z koleżanką koncentrują się na doskonalenie umiejętności graficznych. Bardzo ważne jest dla Marty zdobycie samodzielności, a w przyszłości chciałaby być jak najbardziej niezależna. A marzenia – posiadanie rodziny i dobra, zgodna z zainteresowaniami praca. Chciałaby, aby inaczej oceniano osoby z niepełnosprawnością – nie, jako osoby bez oczekiwań i planów, a jako osoby mające szerokie plany i umiejące z uporem realizować swoje pomysły. Taki stereotyp często trudno jest przełamać, nierzadko w mniejszych miejscowościach osoby niepełnospraw
ne są negatywnie postrzegane.
Marta: „Udział w konkursie pozwoli mi na sprawdzenie swoich możliwości, zobaczenie jak wypadam na tle innych osób – na ile jestem rozpoznawalna. Do udziału w wyborach zgłosiłam się sama. Nie nastawiam się na finał, na zwycięstwo – na razie to etap głosowania. Byłoby bardzo miło dostać się do finałowej dziesiątki i wziąć udział w warsztatach. Cieszę się, że mam szansę na wzięcie udziału w tak ciekawym wydarzeniu. To duże wyzwanie i jestem pewna, że będzie dla mnie pozytywnym doświadczeniem".
wyślij SMS na numer 72068 o treści: TC.JEDYNA.45
***
Z Martą Stogińską również spotkałam się w Akademii Życia. Wróciła właśnie z tygodniowej pielgrzymki do sanktuariów we Francji, odwiedziła także stolicę i jak stwierdziła była to niezapomniana podróż. Najbardziej podobała się Marcie grota w Lourdes, zachwycił ją Paryż i już obiecała sobie, że tam powróci. Podczas podróży potrzebuje pomocy, ale nie ma oporów, aby o nią poprosić. Jak wszystkie dziewczyny tak i Marta uwielbia nowe wyzwania?
To była już kolejna wyprawa Marty, dziewczyny niezwykle pogodnej i optymistycznie nastawionej do życia.
Marta o sobie: „Obecnie uczestniczę w projekcie AKADEMIA ŻYCIA, a do udziału zmotywowała mnie chęć usamodzielnienia się, większej szansy na spełnienie marzeń. To był dla mnie skok na głęboką wodę, ale czuję, że zyskuję bardzo dużo – coraz więcej potrafię, poznałam wspaniałych ludzi. Zdobywam nowe umiejętności, uczę się podejmowania ryzyka i staram się wykorzystać każdą chwilę.Studiowałam gospodarkę i administrację samorządową. Lubię słuchać muzyki, czytać książki, a także interesuję się sportem. Najbardziej lubię nasze zajęcia coachingowe, zajęcia taneczne też dają mi dużo satysfakcji i radości. Staję się sprawniejsza dzięki aktywnej rehabilitacji – zajęciom usprawniającym i wzmacniającym moje umiejętności.
PIĘKNO JEST W NAS (kampania outdoorowa ze zdjęciami pięknych kobiet z niepełnosprawnością) – projekt, w którym brałam udział najlepiejoddaje to, dlaczego wzięłam udział w wyborach – nie jest ważne to, co widoczne, a osobowość jest ważniejsza. Do wyborów namówiła mnie siostra, a ja bardzo lubię sprawdzić się. Odważyłam się, zrobiłam coś jak dla mnie ekstremalnego i cieszę się z każdego głosu. Udział w wyborach to dla mnie przygoda".
wyślij SMS na numer 72068 o treści: TC.JEDYNA.4
O Wyborach Miss Polski 2014 na wózkach kandydatkach znajdziecie Państwo na stronie jedyna-taka.pl
Informacja o AKADEMII ŻYCIA podajdalej.org.pl