Uwielbiała prowadzić wszystko, co miało konie mechaniczne pod maską. Półtora roku po wypadku wzięła udział w kampanii „Piękno jest w nas”, która przełamuje stereotypy w postrzeganiu osób z niepełnosprawnością. Portretu Pauli szukaj od 3 do 10 marca w Centrum Handlowym FERIO w Starym Mieście oraz przed każdym seansem filmowym w Kinie OSKARD.
Kiedyś
Uśmiechnięta, energiczna, kochała samochody, motocykle i quady. Pracowała jako przedstawiciel handlowy i to jej sprawiało wielką satysfakcję. Lubiła kontakt z ludźmi, była świetnym sprzedawcą i spędzała wiele godzin za kółkiem.
Feralny dzień
W sierpniu 2015 roku oddała kierownicę swojemu partnerowi w drodze do Mrągowa. Mieli wypocząć. Nie dojechali. Podróż skończyła się na jednej z krętych, mazurskich dróg. Paula z niedowładem lewej części ciała i problemami neurologicznymi do dziś walczy z bólem nie do opisania. To cud, że nie jeździ na wózku. Utyka, ale chodzi sama.
Nowa Paula
Nie chciała litości i zapewnień, że wszystko będzie dobrze. Nie zadawała sobie pytania: dlaczego ja? Rozchwiana emocjonalnie i płaczliwa nie poznawała i nie rozumiała samej siebie… Bliscy mieli zakaz rozmawiania z Paulą o wypadku. Ze swojego życia wykluczyła tych litościwych i wyręczających.
Lekarstwo na ból
Rok po wypadku znalazła lekarstwo na ból. Trafiła do Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ, gdzie zrobiła kurs szybowcowy dla osób z niepełnosprawnością ruchową. Zaliczyła ok. 40 lotów, w tym dwa kiedy samodzielnie wykonała start, przelot po kręgu i lądowanie. Za każdym razem, gdy wzbijała się w górę ból znikał. Poznała świetnych ludzi i ich bagaże doświadczeń. To był impuls, aby wyjść ze swojej skorupki.
Czworonożny rehabilitant
W powrocie do aktywności i do ludzi, których bardzo jej brakowało, pomaga czworonożny przyjaciel. Paco – buldog francuski towarzyszy Paulinie od października 2015 r.
– To mój mały rehabilitant i podróżnik. Lubiany przez wszystkich. To ukochana przyssawka, która nie odstępuje Pańci na krok – podkreśla z uśmiechem.
Kto za tym stoi?
Tegoroczną, czwartą edycję kampanii Fundacja PODAJ DALEJ zrealizowała przy współpracy Aparatek – grupy pasjonatek fotografii i Instytutu Kosmetologii „Vera Estetic”.
Paulina stanęła przed obiektywem Aparatki Julii Szadek, która podkreśla:
– Wspaniałe spotkanie z cudowną, ciepłą, pełną optymizmu i pasji osobą. Dziękuję, że mogłam uczestniczyć w tak wspaniałym wydarzeniu.
Pięknie dziękujemy obu Paniom za ogromne zaangażowanie, dobrą energię i poświęcony czas.
Serdecznie dziękujemy Panu Grzegorzowi Wasiakowi, szefowi wyszkolenia w Aeroklubie Włocławskim za pomoc w organizacji sesji i ciepłe przyjęcie mimo niskiej temperatury na zewnątrz.
Uśmiechamy się też do Paco, który dzielnie towarzyszył swojej Pani i bez stresu wsiadł za stery szybowca;-)
Efekty ich pracy są wspaniałe!
Wszystkie bohaterki kampanii można obejrzeć: