Ewa Siwek – Na emeryturze? Nigdy z wolontariatu!
Ewa trafiła do Fundacji Podaj Dalej w 2021 roku – tuż po przejściu na emeryturę. Po latach pracy jako nauczycielka, nie potrafiła usiedzieć bezczynnie. O Fundacji usłyszała od znajomej. Przyszła, porozmawiała, pojechała na rekonesans do Janaszkowa… i już została.
Na co dzień największą radość daje jej dom i rodzina, podróże, wycieczki, praca w ogrodzie – czyli wszystko, co pozwala się zatrzymać i cieszyć chwilą. Ale kiedy tylko może, wraca do ludzi i działania: wspiera młodzież, uczestniczy w świetlicy, wyjeżdża na kolonie, a od czasu do czasu towarzyszy mieszkańcom Mieszkań Treningowych.
– Najwięcej satysfakcji dają mi zajęcia ze starszą młodzieżą. Dużo też uczę się od dzieci – to dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie! – opowiada z entuzjazmem.
Przyznaje szczerze, że pomoc okołomedyczna to nie jej bajka – ale w innych zadaniach czuje się jak ryba w wodzie.
– Wolontariat w Podaj Dalej to dla mnie niezmierna satysfakcja – mówi.
Choć wielu wolontariuszy opowiada o przemianie, jaką przeszli w Fundacji, Ewa przyznaje z uśmiechem:
– Chyba zawsze taka byłam – aktywna życiowo, zawodowo, sportowo, ciągle w ruchu.
A potem dorzuca:
– Tylko mężowi muszę pisać w kalendarzu, kiedy mnie nie ma!
Na pytanie, czy warto zostać wolontariuszem, odpowiada bez zawahania:
– Koniecznie! Warto pomagać. Dobro wraca – czasem z podwójną siłą.
Ewo, dziękujemy Ci za Twoją energię, zaangażowanie i pomoc! Gdy tylko się pojawiasz wszystkim na twarzach malują się uśmiechy. Twoje wsparcie jest nieocenione, jesteśmy szczęśliwi, że mamy Cię w naszym gronie