Mieliśmy okazję obejrzeć na żywo niesamowity spektakl teatralno-taneczny „Desert", inspirowany „Małym Księciem" Antoine`a Saint-Exupe`ry`ego w choreografii Pani Pauliny Wycichowskiej. Niespodzianką dla wszystkich był udział w spektaklu Kasi Błoch, która prowadzi warsztaty taneczne dla Podopiecznych naszej Fundacji.
Spektakl, był posumowaniem projektu: „ 5 ZMYSŁÓW.Emotion", w którym obok profesjonalnych tancerzy z Polskiego Teatru Tańca wzięli udział niepełnosprawni uczestnicy, dzięki czemu uzyskał on zupełnie nowy wymiar i jakość. Niesamowite jest to, iż taniec jest sztuką , która łączy ludzi w wyjątkowy sposób , bez względu na płeć, wiek, pochodzenie, sprawność czy jej znaczne ograniczenia. Pełne emocji i ekspresji widowisko, którego byliśmy świadkami pokazało nam, iż każdy może i potrafi wypowiadać się przy pomocy tańca, a jak to zrobi, zależy wyłącznie od jego wyobraźni. Ma to ogromne znaczenie szczególnie dla osób niepełnosprawnych – o czym przekonaliśmy się w piątkowy wieczór. Znaczącym bodźcem była również fantastyczna aranżacja muzyczna.
A oto nasze relacje: „Spektakl był super. To dla mnie wspaniała rzecz"- Weronika; „Spektakl bardzo mi się podobał, był interesujący i pouczający"- Wojtek; „Super niespodzianka widzieć Kasię Błoch"- Mateusz; „Podczas przedstawienia towarzyszyło nam wiele pozytywnych emocji, było to dla nas wspaniałe przeżycie"- Kasia i Kamil; „Piękne przeżycie ,ogromne emocje, spektakl perfekcyjnie przygotowany wspólnie z osobami z różnymi niepełnosprawnościami, które nie były w nim tylko statystami, ale artystami pierwszoplanowymi"-Iwona; „Cudowne widowisko, moim marzeniem jest zagrać w podobnym…"- Ania; „Był to dla mnie wieczór pełen emocji i zachwytu nad wspaniałą, ale zapewne ciężką pracą niepełnosprawnych i pełnosprawnych artystów. Natomiast duma, satysfakcja oraz szczęście wypisane na twarzach niepełnosprawnych aktorów…BEZCENNA- bardzo długo będę ich pamiętać" – Margareta.
Jeszcze raz serdecznie gratulujemy i bardzo dziękujemy za możliwość spędzenia tak wspaniałego wieczoru!
Telewizyjna relacja ze spektaklu.
Margareta Dorabialska-Muś